Twórcy regularnie zasypują nas kolejnymi ulepszeniami i nowymi funkcjami. Co nas czeka w tym roku? Szef platformy Adam Mosseri zapowiedział, co będzie najważniejsze w 2022 roku – Instagram jeszcze silniej podąża w wideo, czyli idzie w ślad za coraz popularniejszym TikTokiem. To nie jedyna zmiana – po 5 latach wróci chronologiczny feed. Co to oznacza w praktyce?
Powrót do chronologicznego feedu na Instagramie
Pewnie niewiele osób jeszcze pamięta, jak to było, kiedy treści na Instagramie wyświetlały się w kolejności chronologicznej. Od niemal 5 lat o tym, co zobaczymy w aplikacji decydują zaawansowane algorytmy. W praktyce często nie widzimy postów osób, które obserwujemy, a zasypywani jesteśmy treściami proponowanymi przez Instagram. Niestety funkcja oceniania treści przez algorytmy sprawiła, że mali twórcy czy firmy nie miały większych szans przebić się w gąszczu treści bardziej znanych profili. Zmiana, a raczej powrót do poprzedniego systemu sortowania treści jest więc niejako ukłonem w stronę mniejszych kont, ale czy na pewno to wyrówna szanse? Jest to na pewno krok w dobrym kierunku, jednak na razie nie wiadomo, jak dokładnie będzie wyglądał nowy chronologiczny feed. Wiadomo jednak, że ta aktualizacja ma się pojawić już w pierwszym kwartale 2022.
Instagram 2022 – wybór pomiędzy feedami
Aktualnie trwają również testy wyświetlania treści w oparciu o 3 typy feedu: ogólne, obserwowane, ulubione. Jeśli ta zmiana dojdzie do skutku, to sami będziemy mogli zdecydować jakie treści chcemy oglądać. Narazie niestety poza kilkoma screenami krążącymi w sieci, nie ma konkretniejszych informacji na temat tej zmiany i ewentualnego terminu jej wprowadzenia. Nie mniej jednak, w 2022 Instagram wprowadzi sporo zamieszania.
Choć wszystko brzmi bardzo optymistycznie, to zastanawia mnie jedna kwestia – czy ten powrót do przeszłości zrobi jakąkolwiek różnicę w aplikacji, która diametralnie zmieniła swoje oblicze od czasu, gdy funkcja ta była ostatnia raz dostępna?